Monplaisir.
W Peterhofie, oprócz wspaniałego
Wielkiego Pałacu z epoki cesarzowej Elżbiety I, znajdują się nie mniej niezwykłe i interesujące budynki i budowle. Wśród nich szczególne miejsce zajmuje niewielki pałac cesarza Piotra Wielkiego. Na stronie bookingautos możesz wynająć samochód do podróżowania po Petersburgu. Ceny w Rosji zaczynają się od 11 euro dziennie.



Nazywa się Monplaisir,
co oznacza „moja przyjemność”. Pałac ten stał się pierwszym większym budynkiem Peterhofu i został zbudowany przez architekta I. Braunsteina w latach 1714-1723 w ulubionym przez monarchę stylu – holenderskim. Od początku jego budowy zwyczajowo liczy się karty kroniki budowy w historii „Rosyjskiego Królestwa Fontann”. Pałac był ulubionym pomysłem Piotra, to on nadał pałacowi taką nazwę, wybrał miejsce pod budowę i sporządził plan budowy. Pierwszy pawilon pałacu to tzw. „lusthaus” – „dom rozrywki”.



Plan kwadratu z ceglaną
podłogą i czterema dużymi drzwiami, kończy się czworoboczną kopułą, przez którą z góry wlewa się światło. Wnętrze zdobią płótna artystów zachodnioeuropejskich z XVII i XVIII wieku. Z „Lusthausu” można dostać się do Galerii Wschodniej, która ma około dwudziestu metrów długości.



Wydaje się bardzo przestronny i jasny,
ponieważ około dwudziestu okien, które są jednocześnie drzwiami, wizualnie łączy pomieszczenie z otaczającym go wspaniałym parkiem. Od strony południowej prawie nie ma ściany, od północy otwory okienne są wąskie i tworzą filary, które licowane są dębem - ulubionym materiałem wielkiego reformatora Rosji. Na ścianach Galerii Wschodniej znajdują się obrazy artystów holenderskich i flamandzkich, które zostały nabyte pod kierunkiem właściciela pałacu. Car Piotr Aleksiejewicz szczególnie lubił płótna z widokiem na morze.



Przekroczywszy próg
sąsiedniej sali pałacu, Biura Lakierów, nagle znajdujesz się w magicznym świecie Wschodu z jego jasnymi kolorami i misternymi krajobrazami , a także przedmioty sztuki zdobniczej i użytkowej. Wraz z Gabinetem Lakierniczym, wśród pomieszczeń pałacowych należy wyróżnić Kuchnię, która notabene, zgodnie z tradycją początku XVIII wieku, mieściła się w centralnej części pałacu. Warto zauważyć, że dość często w tej właśnie kuchni, która wtedy nazywała się Povarnya, królewska kochanka samej Monplaisira, cesarzowa Ekaterina Alekseevna, chętnie „wyczarowywała” przygotowywanie różnych potraw.



Najbardziej szanowanym i obszernym
pomieszczeniem pałacu jest Sala przeznaczona do przyjmowania gości i dyplomatów. Często to tutaj odbywały się bale, które wówczas nazywano „zgromadzeniami”. Szczególnym pomieszczeniem w pałacu jest sypialnia cesarza. Urządzony jest, jak wszystkie pomieszczenia w pałacu, w stylu holenderskim. W wystroju dominują stonowane i spokojne odcienie – brąz i oliwka. Kominek nadaje sypialni szczególny komfort. Uwagę wszystkich przykuwa duże łóżko z baldachimem. Obfitość autentycznych rzeczy tworzy szczególny efekt niewidzialnej obecności właściciela pałacu… W Monplaisir wszystko wygląda tak, jakby jego mieszkańcy wyszli na kilkuminutowy spacer, a goście za nimi tęsknili… och, szkoda!